Видео

Dziękuję!

Po wyborze płaszczyzny szyku w lewej części wstążki masz grupę: Operacje. Jest tam wybór rodzaju szyku. Widać to już od 16:14

@@anzelmlupin649 Dziękuję bardzo za nakierowanie, udało się.

@@TheRaF02 Polecam się na przyszłość. Też kiedyś tego szukałem.

Witam. Dziękuję. Sprawdzę i przyjrzę się rozwiązaniu. Jest mi miło, że film był powodem zaangażowania w temacie. Co do użycia arkusza oraz przekombinowania: przyjmuję to, że każdy będzie trochę inaczej odbierał ten materiał, przy czym to była po prostu moja wizja na przedstawienie omawianego problemu. Obawiam się, że wtapiając w ten temat dodatkowo moduł arkuszy zrobiłbym jeszcze większe zamieszanie osobom mniej doświadczonym czy to we FreeCADzie, czy to w modelowaniu 3D. Na chwilę obecną wydaje mi się, że gdybym jeszcze raz miał nagrać ten temat, pewnie zrobiłbym to bardzo podobnie. Z drugiej strony, po głębszym zastanowieniu - jeżeli sam postawię się w sytuacji, gdzie modeluję coś teoretycznie łatwego do zdefiniowania przez zmienne / arkusze - nie zawsze to używam.

@@InzynierProgramista Także mało używam arkuszy, chyba że tworzę coś co ma my dostosowywane w miarę potrzeb. Jako typowy amator ten program przypadł mi do gustu. Szczególnie jeśli bazuje się na Debianie lub Win7x64.

Płynną manipulację szkicem jak i modelem uzyskuję poprzez nawigację manipulatorem Space Mouse firmy 3Dconnexion. Urządzenie takie omawiam np. w tym filmie [181] SpaceMouse Enterprise Kit - ruclips.net/video/ySFmiT7-TBo/видео.html

Czy chodzi Ci, o możliwość przesunięcia szkicu w inne miejsce?

Dziękuję! Nie używałem nigdy programu KiCad, stąd nie wiem jak wygląda zdolność migracji plików DXF z FreeCADa do KiCada. Z racji uniwersalności plików DXF domyślam się, że pewnie jest to do zrobienia.

KiCad jest programem do projektowania elektroniki. Jak i Eagle. Jakiś czas temu konwertowałem pliki z Eagle 7 do FreeCAD. Wtedy z marnym efektem. Jednakże po odcinku 395 o plikach DXF przymierzam się wrócić do tego tematu. Co dokładniej chcesz konwertować z FreeCAD do dxf dla KiKad'a?

Nie znam KiCad, ale widziałem filmik gdzie ktoś pokazuje obróbkę bitmapy w Gimp, wektoryzację w Inkscape i import do KiCad w postaci 2D. Z różnymi formatami wiążą się różne ograniczenia. DXF i DWG używany przez Autodesk przechowuje więcej informacji od ich otwartego odpowiednika np. bryły i powierzchnie. Naprzykład zapis elementu bryłopodobnego w IntelliCADach powoduje rozbicie na linie. Dzieje się to prawdopodobnie ze względu na brak odpowiedniego jądra geometrycznego i stosowanie innych rodzajów obiektów. FreeCAD zwykle używany jest do 3D, więc wydaje mi się, że przed importem do KiCad trzeba zrobić reprezentację 2D tzw. spłaszczenie. Może musisz przed rozbiciem scalić linie w grupy. Co chcesz przepuścić przez FreeCAD i jakiego silnika używasz do exportu DXF ? W opcjach FreeCAD można podpiąć darmowy ODA File Converter. Jeśli masz coś płaskiego może użyj Inkscape, który obsługuje otwartą wersję DXF. Z jakiego rodzaju obiektów składa się ten DXF? Bryły, powierzchnie, polinie, spline, linie, łuki?

Podam dwa przykłady, proszę sprawdzić, czy o taki zamysł się rozbiega: [374] FreeCAD - obudowa narożnikowa głośnika: ruclips.net/video/H6rMKK6QpA8/видео.html [380] FreeCAD - jak tworzyć modele 3D w sposób zaawansowany: ruclips.net/video/Ico8-3QKFUQ/видео.html

@@InzynierProgramista Problem mam bardziej podstawowy. Na poziomie wymiarowania w Sketcher. Jak tam powiązać relacjami równości odległości między punktami. Wyślę mailem jeżeli pozwolisz plik i przy okazji proszę zerknij.

@@RROOBBWWAANN Bardzo proszę, można przesłać.

Wielką zaletą FreeCADa jest właśnie to, że nie potrzebuje zbyt wiele do szczęścia pod względem sprzętowym. Patrząc na specyfikację oraz przypadki użycia FreeCADa na różnych sprzętach jestem w stanie uwierzyć, że jeszcze sporo da się na takim sprzęcie zrobić.

@@InzynierProgramista mam Raspberry Pi 3B+, może przeprowadzę eksperyment tak dla dobra nauki? ;) A tak bardziej poważnie - myślisz, że znajomość FreeCAD-a/Ondsela może przynieść jakieś byle-jakieś pieniądze?

@@BlueCombPL Nie orientuję się niestety w elektronice typu Raspberry, ale z tego co gdzieś mi śmignęło, architektura ARM z Linuksem na pokładzie powinna pozwolić uruchomić FreeCADa. Nie wiem, nie chcę zgadywać. Co do pieniędzy - FreeCAD jest tylko narzędziem. Jeśli wiedza pozwala Ci na projektowanie w wybranej branży - pozostaje tylko podjąć próbę realizacji takiego projektu. Jeśli pójdzie - odpowiedź sama się wykreuje ;)

Rozumiem, że zeskanowany plik jest plikiem STL? Przedstawiłem wątek edycji plików STL w filmie nr 412 i 413: 412: ruclips.net/video/OYCuf0R4mYo/видео.html 413: ruclips.net/video/FskJ50V4S2E/видео.html

@@InzynierProgramista PLY, STL, OBJ

@@siofekk123 Rozszerzenie PLY obsługują: Blender, Meshlab, 3DReshaper. Pliki STL potrafi ogarnąć FreeCAD, z kolei pliki OBJ powinny ogarnąć: Blender, Meshlab, SketchUp, Rhino. Ale uwaga: te dane wychwyciłem wprost z opisów programów. Nie wiem na ile skutecznie sobie z tym radzą, ponieważ nie znam wymienionych programów.

znalazłem, ścieżka budowy modelu działa w sekwencyjnym, a w synchronicznym jest inaczej

Ok, fajnie, że się wyjaśniło. W każdym razie podczas nagrywania nie korzystam ze skrótów. Natomiast podczas nagrywania tego filmu miałem kilka ataków kaszlu, co musiałem wyciąć. Mało prawdopodobne, ale możliwe, że akurat trafiło na etap wybierania narzędzia, co "obcięło" widoczność wyboru.

Możliwe, że tak wyszło, ponieważ na rysunku część wymiarów ścieżki oznaczyłem w nawiasach z uwagi na mniejszą ich dokładność. Niemniej jednak, odnosząc to nawet do rzeczywistości, nie ma wpływu na funkcjonalność detalu.

Dziękuję. Myślę, że we wrześniu będziemy mogli wystartować z zadaniem. Geometria jest już przygotowana :) Dziękuję za kolejną dawkę przydatnych uzupełnień do filmu, a ja jeszcze postaram się dograć, jak przygotować sobie podkład bez uwikłania się w szkicowanie po pochylonych płaszczyznach - może się przyda.

Takie programy już istnieją. Służą do modelowania 3D na podstawie skanów lub zdjęć wykonanych pod różnymi kątami obiektu który chcemy modelować. Nie sądze jednak aby dało się w ten sposób zrobić to tak jak wsponiałeś ze skrzynią biegów która składa się ogromnej liczby części i szkic jest w tym wypadku zbyt uproszczony.

Nie potrzeba nawet szkicu. Wystarczy opis a reszta magicznie dzieje się sama. Zobacz tu: ruclips.net/video/eJVFmMrVFmY/видео.html

Hmm jeśli nie możesz zmienić tego w ustawieniach to spróbuj zresetować se do ustawień „fabrycznych” . W pasku wyszukiwania Windows wpisz „licencjonowanie solid edge” tam znajdziesz opcje z resetem ustawień

Czy ustawienia dokładności długości w pozycji "Jednostki" w opcjach programu były sprawdzone? Możliwe, że program prawidłowo ustawia wprowadzone wymiary, np. wymienione wyżej 5,2 mm, ale ze względu na zmianę dokładności, wyświetlone zostaje zaokrąglone 5 mm? Proszę sprawdzić, jeżeli tam Pan nie zaglądał.

Witam, jest to problem nadmiarowych wiązań. Utworzone wiązania można kontrolować z panelu znajdującego się po lewej stronie (Constraints) albo skorzystać z automatycznego czyszczenia nadmiarowych wiązań (Auto remove redundants), które znajduje się w kontenerze Solver messages. Inna droga: zakładka Edit -> Preferences -> Sketcher (z lewego panelu) -> Zakładka General i sekcja General -> Zaznaczyć opcję "Auto remove redundants". Powinno pomóc. Gdyby nadal występowały problemy, proszę pisać.

@@InzynierProgramista Zrozumiałem i poradziłem sobie z Pana pomocą . Dziękuję bardzo!

Jeżeli coś jest negowane, to warto podać powód tej negacji.

@@InzynierProgramista 2d + płatność, plus wady autocada jako podbudowy.

@@merkhava Myślałem, że coś źle działa, albo czegoś nie da się zrobić. Być może to po prostu kwestia oczekiwań od programu? Pracowałem kiedyś w AutoCADzie, następnie AutoCADzie LT, bo takie wyposażenie było dostępne zanim nastąpiła przesiadka na Inventora. Nie wiem o jakie konkretne wady chodzi, ponieważ rysowało się mnóstwo różnych rzeczy i nikt ze starszych konstruktorów o żadnych wadach nie mówił. Sam z resztą też nic takiego nie wyłapałem. Od czasu jak dłubię w 4MCAD jeszcze nie było sytuacji, która spowodowałaby jakiś problem, więc z tej przyczyny... Cóż, moje oczekiwania przez 4MCAD zostały zaspokojone. Na szczęście pod względem alternatyw do AutoCADa rynek uzbroił się w bardzo wiele alternatyw, więc każdy w zależności od potrzeb i wymagań - na pewno znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.

@@InzynierProgramista podstawowa wada - brak konkretnego parametrycznego rysowania, może teraz od 2020 wersji coś poprawili, ale wszystko do roku 2016, w tym LT, to dramat, najgorsze co mogło być, to narysować okrąg fi 18,422 coś i podpisać fi 20, bo wymiar w tym czymś, nie steruje, nie powiększa, nie zmniejsza danego elementu. W porównaniu do Solid Edge 2d, to jest przepaść. Nie ma wytłumaczenia na dziadostwo ze strony autodesku, - szczególnie że przykładem świeci tutaj inventro, gdzie to co powinno być w AC, tam działa wyśmienicie. Też uczyłem się na inventorze. Powtarzam, jeśli Da"so" wypuści moduł draft z Solid Worksa, to będzie można wtedy mówić, o rywalu do SE 2d. Szczególnie że jest kompatybilny obustronnie z wersją 3d.

Nie wiem, może jestem staroświecki. Ale niedogodności wyżej opisane, w przypadku programów AutoCADowych nie powodują u mnie problemów w korzystaniu z tych programów.

Do tego projektu utworzyłem tylko dwa filmy: nr 187 i 191.

@@InzynierProgramista Kurcze szkoda, bardzo by mi się przydała taka wiedza i umiejętności. Chętnie bym nawet zapłacił za taki materiał. Czy jest możliwość, żeby Pan wznowił ten projekt?

@@MrOrangePL Proszę napisać do mnie na maila w tej sprawie (zakładka Informacje o kanale. Adres dostępny jest też na stronie internetowej - adres widoczny na bannerze. W komentarzu nie podaję ze względu na fale niechcianych wiadomości).

Wysoce prawdopodobne. Tego aspektu nie brałem pod uwagę.

Jednak nie zakładałbym z góry, że bez sensu. Programy istnieją, Gumball podał też dość dobre uzasadnienie, więc jestem skłonny przyjąć, że pewnie są takie przypadki, gdzie ktoś faktycznie potrzebuje popracować nad taką siatką. Aczkolwiek sam aż tak trudnych przypadków nie miałem, aby być zmuszonym do korzystania z takich aplikacji.

@@InzynierProgramista Konwersja tego typu powoduje zakłamania. Przy tworzeniu siatki z bryły walec zamieniamy na płaszczyzny, potem płaszczyzny znowu na walec i znowu na płaszczyzny. Nie mając żadnych wymiarów nie możemy nic poprawić. Sytuację ratują ewentualne wymiary. Pracując w cadzie każdy następny element wprowadza coraz większą niedokładność, które są związane z gabarytem elementów. Gdy pracujesz z elementami 50×150×7000mm w układzie który nie jest prostokątny zauważam, że mimo maksymalnej dokładności każdy dodatkowy kąt jest coraz mniej dokładny. Może jest to rzędu 0.1mm, ale w trakcie pracy widać, że błąd rośnie. Dlatego ważne jest maksymalne uproszczenie przekrojów. Rezygnacją z nieistotnych łuków na krawędzi oraz nieistotnych płaszczyzn. Wtedy model łatwiej sprawdzić.

@@wgmg7746 Tak, to będzie istotnie wpływało na przebieg pracy z modelem. Z resztą kwestię niedokładności podczas odczytywania wymiarów zawarłem w filmie nr 412.

No malutki - model szkoleniowy. Z czego wynika kwestia pomijania modeli 3D na rzecz wyłącznie rysunków 2D? Charakter branży, sposób współpracy? Od siebie mogę dodać, że mnie obowiązuje zarówno skompletowanie pełnego modelu 3D a w kolejnym kroku opracowanie dokumentacji 2D. Właściwie tak się składa, że zawsze miałem taki sam zakres obowiązków co do sporządzenia ogólnie pojętej dokumentacji technicznej.

@@InzynierProgramista Model 3d jest tylko pomocą, bo i tak potrzebne są rysunki 2d. Bo musi to zmierzyć człowiek. Dlatego 3d tworzę gdy muszę zrobić skomplikowaną geometrię. Dla prostych elementów w układzie kartezjańskim łatwiej od razu robić 2d. Zwłaszcza jak coś jest koncepcyjne i nie wiem jak ostatecznie będzie wyglądać. Programy tzw. parametryczne wymagają pewnych kolejności i stopień rozbudowania modelu może powodować długotrwałe przebudowywanie modelu. Kolega robił stosunkowo łatwy model w SolidWorks i okazało się, że po przejściu pewnych kroków model stał się prawie bezużyteczny. To samo na AutoCAD było banalne. Owszem w Solid wygląd był fajniejszy, ale to było zbędne.

@@wgmg7746 I w tym przypadku najlepiej widać różnice w naszym spojrzeniu na "ważność" modelu 3D. Dla mnie model 3D jest priorytetem, natomiast uzupełnieniem jest rysunek. W zależności od potrzeby, detal sprawdza albo człowiek - wtedy korzysta z rysunku, albo współrzędnościówka - wtedy wymagany jest model i rysunek. Jeżeli model uzbrojony jest w MBD, rysunek w ogóle nie jest potrzebny, żeby przygotować program. U kilku znajomych jest sytuacja taka, że z pewnym uproszczeniem można by rzecz, że trochę zapominają kiedy ostatnio tworzyli rysunek techniczny. Sam właściwie nie chciałbym aż takiej nowoczesności. Bez względu na wszystko z rysunkiem czuję się bezpieczniej.

@@InzynierProgramista Bo robisz korpus, a nie skręcany i spawany element. Jedna część i masz piłę, frezarkę, tokarkę, wiertarkę, zaginarkę i spawacza. Do tego montażystów.

Tak z ciekawości, jak u Pana wygląda poprawa wydajności po zastosowaniu udoskonalenia?

@@InzynierProgramista Na szczęście FreeCADem się tylko interesuję i pracuję na AutoCADowych bryłach, które maksymalnie upraszczam. Kiedyś musiałem stworzyć ogromną powierzchnię pomocniczą i nagle plik spuchł do 100 MB. Na drugi dzień miałem problem z jego uruchomieniem. Na szczęście mogłem to usunąć.

@@InzynierProgramista Model ze zbędnymi krawędziami staje się bezużyteczny w MES. Każda krawędź jest zaczątkiem zagęszczania siatki. Wydłużone trójkąty zakłamują wyniki. Czasami minimalna niedokładność, krawędź o długości 0.1mm w modelu o wielkości 0.5m spowoduje zawieszenie programu. Ponieważ program przyjmie minimalną wielkość siatki 0.1mm. Nawet przy stopniowym powiększaniu oczka o 50% model będzie bardziej złożony od całego budynku. MES wymaga maksymalnych uproszczeń.

Dobrze, kolejny film będzie zawierał wątek SE.

Zgodnie z zapowiedzią, nowy film z SE właśnie się ukazał: ruclips.net/video/WDP71UeID98/видео.html

Oczywiście, że tak. Model prześlę. Z tego co pamiętam, brał Pan udział w "zadaniach", więc adres e-mail powinienem mieć. Prześlę oba modele. I ten 6 MB i ten 0,5 MB. Fajnie by było, gdyby Pan również pokazał konfigurację sprzętową, np. z menedżera zadań tak, jak to pokazałem w filmie. Wtedy również moglibyśmy porównać jak się to ma do mocy obliczeniowej.

Dziękuję. Odpowiadam kolejno: 1. Tak, mogę podjąć się takiej pomocy. Proszę o szczegóły na adres e-mail (dostępny w zakładce Informacje o kanale, lub na stronie internetowej kanału - widoczna na bannerze). 2. "Pieczątką" może bym tego nie nazwał. Zrobiłem to w darmowym Inkscape. Zwykły tekst otoczony ramką z dostępnymi w programie sposobami formatowania wypełnienia. W razie czego mogę pokazać w jakimś krótkim filmie, gdyby była potrzeba jak to zrobić.

A ja dziękuję za podniesienie tematu, ponieważ zajęcie tą operacją okazało się słuszne.

Pokażę jak tylko nadarzy się taka możliwość.

Nie wiem czy zaprzeczyłem sobie, czy nie - jeśli jest w tym coś, co mogło kogoś wprowadzić w błąd, zwracam honor. Pomimo tego, że siatka została wstępnie zaimportowana w 3D, mnie interesował końcowy wynik - stworzenie zarysu płaskiego. Moim celem było zaimportowanie pliku STL, a następnie wyprowadzenie geometrii co też uczyniłem obserwując sporządzone w filmie rysunki. Założony cel osiągnąłem. Mówiąc o programie 2D w przypadku 4M czy każdego innego dowolnego programu pokroju AutoCADa (może tak będzie łatwiej), w żadnym wypadku nie chodzi mi o rozliczenie tego programu, czy potrafi w 3D czy też nie potrafi i jak potrafi. Kwestia modelowania brył 3D w programach pokroju AutoCADa całkowicie nie leży w obszarze mojego zainteresowania, co też tłumaczy dokonany przeze mnie wybór wersji Classic programu 4MCAD. Nawet jeśli taki program potrafi w 3D, nie używam tego, ponieważ stosuję docelowy program CAD 3D: Alibre, FreeCAD, Inventor, Solid Edge itd. Owszem, wyżej wymienione programy również umożliwiają szkicowanie w 2D, ale nie jest to tak łatwe jak w CADach pokroju AutoCADa, np. w przedstawionym 4M, który w moim odczuciu sprawdza się świetnie.

@@InzynierProgramista Wiem o co Panu chodziło, ale w ten sposób dyskutuje Pan te programy. Bardziej lub mniej świadomie.

@@InzynierProgramista Podobne działanie do AutoCADa ma moduł Draft.

@@InzynierProgramista Do programu 2D nie da się zaimportować konstrukcji przestrzennej z pliku STL.

Zapraszam do filmu nr 413, w którym wykonałem prosty eksperyment z użyciem funkcji Refine shape: ruclips.net/video/FskJ50V4S2E/видео.html

Po prostu nie wiedziałem o tym. Dlaczego zatem taka operacja nie jest wykonywana automatycznie w ramach tworzenia bryły? Jeżeli tworzę Solid, to powinienem już otrzymać właściwą geometrię i skupić się na pracy, a nie jeszcze na dodatkowych zabiegach „wygładzania”…

@@InzynierProgramista Taki jest właśnie FreeCAD.

@@LeszczAmiga Jest jeszcze taka możliwość, że taka a nie inna forma działania narzędzi podyktowana jest jakimiś innymi przyczynkami. W każdym razie, zrobię eksperyment z użyciem tej samej geometrii z zastosowaniem funkcji Refine i zobaczę czy ma to wpływ na wydajność pracy.

@@LeszczAmiga Opublikowałem nowy film dotyczący kwestii Refine Shape, zapraszam: ruclips.net/video/FskJ50V4S2E/видео.html

@@InzynierProgramista Dziękuję.

Nie wiem tego w tym momencie, zrobię eksperyment. Jeżeli będzie w tym eksperymencie coś pozytywnego, dam znać.

Opublikowałem nowy film dotyczący kwestii Refine Shape, zapraszam: ruclips.net/video/FskJ50V4S2E/видео.html

Dziękuję. Właśnie naświetliłeś mi coś, czego nie zaznaczyłem - przedstawiłem przykład pracy z punktu widzenia konstruktora mechanika "cadowca" i oprogramowania, z którym pracuję. Natomiast trzeba wziąć pod uwagę, że narzędzi - programów, które umożliwiają być może nawet o wiele łatwiejszą pracę z plikami STL jest z pewnością więcej. O ile Rhino kojarzę z nazwy, tak nigdy nie miałem okazji z nim pracować i właściwie nie wiem jak szerokie posiada możliwości. Być może ktoś dodałby od siebie, że takie możliwości ma np. Blender, MOI, itd.

@@InzynierProgramista nie ma za co. Obserwuje Twój kanał już dość długo, masz ciekawy content. Rhino to dobry program cadowski do projektowania swobodnego. Ma szeroki wachlarz pracy z nieregularnymi kształtami. Dość często wykorzystuje to oprogramowanie w pracy zawodowej.

Dla programu Solid Edge również mam zarezerwowany taki temat, przy czym będzie to inna geometria.

Nie wiem jaki sposób pokaże p. Artur, ale mam nadzieję że będzie lepszy niż wbudowany w SE moduł do inżynierii odwrotnej. Działanie tegoż modułu przedstawia twórca z dalekiej Indonezji, ale jutubowy tłumacz napisów jest wystarczający. Należy wszakże pamiętać, że jest to metoda żmudna i w większości przypadków korzystniej jest zamodelować detal od nowa. Oto film: ruclips.net/video/9lppq0W3uS0/видео.html

Również dziękuję i polecam się na przyszłość.

Witam. Utworzone wiązania można kontrolować z panelu znajdującego się po lewej stronie (Constraints) albo skorzystać z automatycznego czyszczenia nadmiarowych wiązań (Auto remove redundants), które znajduje się w kontenerze Solver messages. Inna droga: zakładka Edit -> Preferences -> Sketcher (z lewego panelu) -> Zakładka General i sekcja General -> Zaznaczyć opcję "Auto remove redundants". Powinno pomóc.

@@InzynierProgramista Dziekuję bardzo pomogła druga opcja :)

Jakiejś super automatyki tutaj raczej nie znajdziemy i do końca nie jestem przekonany, czy coś takiego jest potrzebne. Właściwie taki efekt jest możliwy do uzyskania dokładnie takim samym sposobem, jaki przedstawiłem w tym właśnie filmie. Ale zapiszę sobie ten temat do realizacji.

@@InzynierProgramista Dziekuje to by mi pomogo, poniewaz z wykonywaniem pietrowych zebatek w osi mam problem...lub w odstepach na walku...

Niestety zbyt ogólnie. Punkty podparcia, rozpiętości, obciążenie wynikające z ciężarku dachówek. Do tego uwzględnić siły od podmuchów wiatru oraz śniegu. Niemniej jednak od razu napiszę, że budowlanką się nie zajmuję, nie mam na tym polu doświadczenia i nie podejmę się obliczania tego typu konstrukcji.

Przypinam na górę ze względu na istotność przekazu.

@@InzynierProgramista Zgodnie z sugestią zgłoszę to👇 gdzie trzeba. Zauważyłem taką rzecz, którą chciałbym się tu podzielić. Otóż dopóki długość helisy nie sięga krawędzi skosu(miejsca, gdzie trzpień zaczyna się zwężać od strony łba) szyk kołowy działa bezbłędnie. Program nie potrafi wyciąć drugiego rowka, jeśli kończy się on przecinając ściankę lub krawędź na swoim końcu.

@@MrQnter Dziękuję za zainteresowanie tematem.

@@InzynierProgramista Ja dziękuję za rewelacyjne filmy i za to, że chce się Pan dzielić swoją profesjonalną wiedzą.

Dzień dobry. Nie sprawdzałem tego, natomiast obawiam się, że może to być problematyczne.